Madyan
Miasto => Dom Cantharis => Wątek zaczęty przez: Cantharis Riverwool w Lipiec 30, 2015, 21:56:47
-
(http://cdn17.udim.smcloud.net/s/photos/t/794/kuchnia_czarno_biala_biale_i_33401.jpg)
-
Weszła do kuchni, nie oglądając się, czy Cheryl za nią idzie. Nalała wody do czajnika i nastawiła czajnik (xD).
-
Wdreptałam.
- Ładnie tu u ciebie. Ja mam coś w rodzaju... Ee... Trzy w jednym. Kuchnia, salon i jadalnia. Takie małe to to, ale mi wystarcza.
-
Skinęła głową, odwracając się w stronę szafki.
- Jakiej chcesz herbaty?
-
- A masz zieloną? - zajrzałam jej przez ramię.
-
- Chyba.. mam - mruknęła, wyciągając opakowanie. Potrząsnęła nim, jakby spodziewała się, że w środku jest bomba, jednak zamiast tego usłyszała woreczek obijający się o ścianki pudełeczka.
-
- To poproszę. - wyszczerzyłam się i oparłam o blat.
-
Wyciągnęła dwa kubki. Do jednego wrzuciła woreczek zielonej herbaty, do drugiego wrzuciła zwykłą herbatę. Wyciągnęła również cukierniczkę, ją położyła na stół. Gdy woda się zagotowała, zalała herbaty, wyciągnęła łyżeczki i postawiła to wszystko na stół.
-
- Mogę? - usiadłam na jednym z krzeseł, nie czekając na odpowiedź i przyciągnęłam do siebie kubek z herbatą.
-
Sama klapła na drugie siedzenie. Wyciągnęła woreczek herbaty z kubka i położyła go na przygotowanym wcześniej talerzyku. Posłodziła nieco swój napój i łyknęła nieco.
-
Wsypałam do swojej herbaty dwie łyżeczki cukry, a po namyśle dodałam również trzecią. Zamieszałam i upiłam łyk.
-
Ni wim co odpisać v.v
-
___________________
A myślisz, że ja wim? xD
-
Łyknęła jeszcze raz herbaty i spojrzała na Cheryl.
- Mówiłaś coś, że masz brata. Starszy? - spytała z nudów.
-
- Nieee... - burknęłam. - Młodszy. Wredota jakich mało, ale zawsze brat. Ma już 16 na karku. - przyssałam się do kubka, opróżniając go do połowy.
Te robimy imprezę? 8D Taka pierwsza domówka, jak na JNI, tyle że u Karo...xD
-
- No.. to nieźle - westchnęła, kończąc herbatę.
Domówka we 2 osoby, nieźle (y)
-
- Henh... - mruknęłam. Dopiłam swoją przesłodzoną herbatę i odsunęłam kubek. - Dzięki, Aris.
Na forum jest nas czworo, przecie...;^;
-
Skinęła głową i wzięła kubek swój i Cheryl. Odłożyła je w zlewie i z szafki wyciągnęła ciastka z Biedronki, które położyła na stoliku.
-
Poczęstowałam się ciastkiem, odchylając się na krześle do tyłu.
Ciooostka z Biedry xD
Ni wim, co pisać >.<'
-
Sama złapała jedno ciastko, myślami błądząc przy swym crossie. Pasowałoby go umyć niedługo, bo od tygodnia nie był myty. Cóż to za skandal.
A bo ja wim..? xD
-
Przeciągnęłam się i wstałam.
- Cóż, będę się już zbierać... Dzięki za herbatę. I następnym razem zapraszam do mnie. - wyszczerzyłam się.
-
- Okej - uśmiechnęła się i podała dłoń. Za dużo siedzenia z facetami, za dużo.
-
Potrząsnęłam jej ręką.
- Adio! - rzuciłam, pomachałam jej i wyszłam.