23
« dnia: Lipiec 31, 2015, 18:22:05 »
- Noo.. Protezą. Na nodze. Na pewnym występie coś poszło nie tak i mi przygniotło nogę. Niestety.
- Dobra, ja chyba uciekam. Cheryl, Churly, jak chcecie, to możecie wpaść na herbatę - mruknęła i ruszyła w stronę domu.
Z.t.